Jacek Sokolowski

Postępowanie nakazowe jako szybki sposób na dłużnika

Postępowanie nakazowe  jako szybki sposób na dłużnika

O tym, ze skierowanie sprawy do sądu jest ostatnim krokiem w walce z dłużnikiem, pisaliśmy w artykule Windykacja należności – zanim pozew trafi do sądu.  Kiedy opisane w tej publikacji sposoby zawiodły, nie pozostaje nic innego jak wniesienie pozwu. Postępowanie sądowe w Polsce kojarzy się z przewlekłością, długimi rozprawami, stresującymi przesłuchaniami, wysokimi kosztami. Jednak w sprawach o zapłatę nie zawsze musi to wyglądać w ten sposób. Kodeks Postępowania Cywilnego przewiduje także postępowania przyspieszone, a wśród nich – postępowanie nakazowe.

Kiedy można skorzystać z tego trybu?

W postępowaniu nakazowym powód może dochodzić świadczenia pieniężnego lub roszczeń o świadczenie innych rzecz zamiennych (np. tony jabłek czy zboża, ale nie rzeczy, która posiada indywidulane cechy właściwe jedynie dla tej rzeczy). Jest to więc tryb postępowania właściwy dla spraw o zapłatę. Jednak nie dla wszystkich. W tym trybie mogą być rozpatrzone sprawy, co do których nie ma wątpliwości co do rozstrzygnięcia, czyli takie, w których załączone do pozwu dowody świadczą niezbicie o racji powoda. Kodeks Cywilny szczegółowo wskazuje, jakie to dowody: może być to dokument urzędowy (sporządzony przez ograny państwowe, organy władzy publicznej, organizacje zawodowe, samorządowe lub spółdzielcze, a także dokument zagraniczny) albo zaakceptowany przez dłużnika rachunek (np. faktura VAT, która mimo braku obowiązku jej podpisania powinna być jednak podpisana przez odbiorcę lub osobę upoważnioną). Takim dowodem będzie także wezwanie do zapłaty oraz pisemne oświadczenie dłużnika o uznaniu długu ( o czym szerzej w publikacji Windykacja należności – zanim pozew trafi do sądu). Następnie Kodeks Cywilny wymienia także zaakceptowane przez dłużnika żądanie zapłaty, zwrócone przez bank i niezapłacone z powodu braku środków na rachunku bankowym. Sąd może wydać orzeczenie także między innymi na podstawie weksla, czeku, warrantu lub rewersu (dokumenty związane z umową składu), ale tylko wtedy, gdy są należycie wypełnione, a ich treść nie nasuwa wątpliwości.  Reasumując, wierzyciel posiadający wymienione dokumenty, będący w stanie udowodnić, że dłużnik powinien mu zapłacić określoną sumę pieniędzy i jest tego świadomy, może skierować sprawę do rozpoznania w  postępowaniu nakazowym.

Jakie są korzyści?

Spore. Przede wszystkim sprawa jest rozpoznawana na posiedzeniu niejawnym, a więc bez udziału powoda i pozwanego. Brak konieczności przeprowadzenia rozprawy znacznie przyspiesza sprawę, nie mówiąc już o tym, że oszczędza czas stron i eliminuje związany z nią stres. Jeżeli jednak sąd uzna, że załączone do pozwu dokumenty niewystarczająco udowadniają roszczenie powoda lub poweźmie wątpliwości w sprawie, zostanie wyznaczona rozprawa. Orzeczenie, jakie wydaje sąd w tym trybie nazywamy nakazem zapłaty. Pozwany, który dowiaduje się o sprawie w momencie doręczenia mu nakazu, ma 14 dni na ustosunkowanie się  – złożenie zarzutów. Jeśli w wyznaczonym czasie pozwany złoży takie zarzuty, niestety niweczy to tryb nakazowy – zostaje wyznaczona rozprawa. Jeżeli sąd na rozprawie uzna, że argumenty dłużnika są chybione, może utrzymać nakaz w mocy. Jeśli zarzuty nie zostaną złożone w ciągu 14 dni, nakaz uprawomocnia się. Najlepiej w takiej sytuacji, po upływie wyznaczonego czasu (z uwzględnieniem czasu potrzebnego na doręczenie korespondencji)  zadzwonić do sądu i zapytać, czy pozwany złożył zarzuty. Jeśli okaże się, że nie i nakaz jest prawomocny, wierzyciel może wtedy złożyć do sądu wniosek o nadanie nakazowi klauzuli wykonalności. Po otrzymaniu nakazu z klauzulą są dwa wyjścia – można oczekiwać, aż dłużnik przekaże zasądzoną kwotę lub skierować sprawę do komornika sądowego. Nie oznacza to jednak, że dłużnik odzyska swoje pieniądze. Nie ma bowiem gwarancji, że egzekucja przeprowadzona przez komornika będzie skuteczna.

Podsumowując, wierzyciel posiadający opisane dokumenty i potrafiący udowodnić, iż sąd powinien zasądzić zapłatę długu na jego rzecz, ma znacznie ułatwioną sytuację. Szybkość rozstrzygnięcia sprawy zależy oczywiście od szybkości działania danego sądu, jednak jest to zdecydowanie szybszy tryb (nakaz można otrzymać nawet po miesiącu).  Co ważne, należy pamiętać, aby w pozwie zawrzeć wniosek o skierowanie sprawy do rozpoznania w tym trybie – inaczej, mimo udokumentowania roszczenia, sąd wyznaczy rozprawę.

 


 

 

 

 

 

Kontakt

 

Kancelaria Radcy Prawnego

Jacek Sokołowski

tel. +48 61-861-11-48
mob. +48 503-195-221
biuro@radca-sokolowski.pl